Polskie Organizacje za Granicą

Białoruś

Według spisu powszechnego Białorus zamieszkuje około 295 tysięcy Polaków, jednak z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że może to być liczba sięgająca milionowi. Największe skupisko Polaków znajduje się w dwóch okręgach sąsiadujących z Polską, a wynika to z faktu dawnych granic państwa polsko-litewskiego, gdzie przyjazd Polaków spowodował silną polonizację terenów.

Proces polonizacji zaszedł tak daleko, że w pewnym momencie ten język należał do oficjalnych, którymi posługiwano się w państwie.

Niestety potem w wyniku represji ze strony Radzieckiej zostały likwidowane liczne polskie instytucje takie jak: szkolnictwo, rozrywka (Teatr Polski w Mińsku), polskie gazety. Zachodnia część Białorusi, gdzie mieszkała większość z Polaków, została włączona do BSRR (Białoruskiej Socialistycznej Republiki Radzieckiej). Rozpoczęto propagowanie zachowań anty-polskich i wdrażano kary za posługiwanie się tym językiem, bądź głoszenie polskich ideologii/ Za takie „wykroczenia” ludzie zostawali zesłani na Syberię lub do Kazachstanu.

Przeprowadzane były łapanki, masowe egzekucje i deportacje w ramach prac siłowych na terenie ASRR, czyli Autonomicznej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej – były to tereny Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (RFSRR), wydzielone dla każdego z narodów.
Pod koniec lat osiemdziesiątych, język polski na nowo zawitał w białoruskich szkołach i zaczęto powoli przywracać i tworzyć nowe polskie organizacje i związki społeczno-kulturalne. W 1991 roku powstał Związek Polaków na Białorusi, jak na razie największa organizacja zrzeszająca Polaków na Białorusi.

Rumunia

Co prawda pierwsi Polacy pojawili się w Rumunii już nawet w średniowieczu, to dopiero o polskości na tamtych terenach mówi się pod koniec XVIII w. kiedy przybyło na tereny tego państwa 20 rodzin z okolicy Bochni i Wieliczki (spod Krakowa) do otwartej tam kopalni soli.
W czasach zaborów na tereny Rumunii głównie z Galicji i Śląska trafiło wiele rodzin i na miejscu zakładały polskie osady.
Do roku 1929 liczba polskiej ludności przekraczała już 50 tysięcy, i każdy zamieszkały czuł potrzebę jednoczenia się i tworzenia polonijnych organizacji. Były to między innymi jedne z pierwszych Stowarzyszenie Czytelni Polskiej i Bratniej Pomocy. Polska Rada Narodowa zaczęła wydawać „Gazetę Polską”, czyniąc ją jedynym periodykiem w tym języku ówcześnie.
Do wybuchu II wojny światowej w Rumunii żyło ok. 80 tysięcy Polaków, jednak w wyniku wojennych deportacji i zmian granic w roku 1949 pozostało ich jedynie ok. 11 tysięcy.
Do czasów II WŚ liczba ludności rosła tylko po to, by po wojnie okazało się, że zamieszkuje te tereny już jedynie 11 tysięcy Polaków. Obecnie z Rumunii pozostali potomkowie ówczesnych emigrantów, którzy kultywują polską tradycję w swoich domach rodzinnych i nawet bardzo dobrze mówią w ojczystym języku. W Rumunii prowadzone są kursy języka polskiego przez np.. Związek Polaków w Rumunii, więc kolejne pokolenia młodych Polaków mają szansę na naukę.

Zdjęcie Charlein Gracia na Unsplash

Ukraina

Polacy zamieszkiwali tereny Ukrainy od dawien dawna. Znajdujące się na jej terenie Grody Czerwieńskie stanowiły ważny element szlaku z Bałtyku do Morza Czarnego i dość spory problem w kontekście sporów polsko-ruskich. Po zawarciu Unii Lubelskiej prawie ¾ Ukrainy zostało włączone do Polski.
Po rozbiorach polska ludność została poddana represjom i tak jak na Białorusi, zostały zlikwidowane i majątki Polaków były rozbierane.
Po ! Wojnie Światowej w Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej mieszkało ponad 600 tysięcy Polaków (tereny dawnych kresów). Po 1925 r. władze sowieckie próbowały stworzyć regiony autonomiczne i w wyniku tych działań powstał np. Polski Rejon Narodowościowy im. Juliana Marchlewskiego na Ukrainie.
Powstawały polskie szkoły, instytucje, społeczne i kulturalne, jednak i ta sielanka nie trwała za długo, bo w latach 30. region stał się miejscem ataków propagandowych. Szybko zaczęto ograniczać działalność polskich placówek, a z czasem wszczęto masowe represje i deportacje i w rezultacie czego w 1935 r. okręg został całkowicie zamknięty.
Na terenach przyłączonych finalnie zamieszkiwało około 2,5 miliona polskiej ludności, kilkaset tysięcy z tego zostało zesłanych na Syberię i do Kazachstanu w formie prac robotniczych lub odbywania katorgi.
Natomiast na terenach dzisiejszej Ukrainy powstały wiele konspiracyjnych instytucji jak np. Tajna Organizacja Wojsk lub Orzeł Biały.
Ludność Polska cały czas była narażona na represje ze strony ukraińskiej. Wynikiem walk toczonych między dwoma narodami śmierć poniosło około 100 tysięcy ofiar. Głównie były to kobiety i dzieci, a 300 tysiącom udało się uciec na zachód. Największy rozlew krwi miał miejsce na Wołyniu, a na mocy porozumień rządowych udało się około milionu Polaków opuścić kraj. Nieprzychylność rządu sprawiła, że do końca lat 80. funkcjonowało bardzo mało organizacji polskich na terenach Ukrainy. Dopiero w aktualnych czasach nastąpiło odrodzenie tych organizacji i zaczęły ponownie działać. Otwarto polskie szkoły, dzieci uczą się polskiego w szkołach, nawet odprawia się msze w języku polskim w kościołach.

Poprzedni wpis
Ślady polskie na Ukrainie
Następny wpis
Sybiracy

Najnowsze wpisy